Potem, Kauri Tree, szacują że ma około 2000 lat, jest przeogromne.
Dalej wylądowaliśmy nad jeziorem Kaiwi, gdzie spotkaliśmy sympatycznych ludzi ze Słowacji, Argentyny i Francji, po kąpieli w jeziorze zrobiliśmy sobie małe papu, po czym ruszyliśmy na miejsce docelowe dnia czyli Baylys Beach, gdzie przy butelkach wina rozpływaliśmy się (dosłownie) podczas zachodu słońca.
Baylays Beach
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz