Drogi z Chivot do Greymouth i przede wszystkim z Greymouth do Christchurch (Great Alpine Highway) to pasmo nieprzerwanych wspaniałych widoków, gdzie kierujący czerpią przyjemność z samej jazdy takimi drogami, choć fajnie jest się zatrzymać i chwilkę pomedytować nad rzeczką czy jeziorem z widokami na góry. Tu mała rada dla tych co się kiedyś tutaj wybiorą, jeśli jedziecie jakąś drogą to zatrzymujcie się tylko w wyznaczonych miejscach, inaczej fotka bądź siku będzie was drogo kosztować. Po drogach jeżdżą policyjne samochody i wlepiają mandaty za złe parkowanie i przekraczanie prędkości. Policjanci mają samochody białe i czerwone, niby są oznakowane, ale ciężko je szybko wyczaić. To samo jest gdy wjeżdżasz do miasteczka lub nawet wioski gdzie jest ograniczenie prędkości - lepiej zwolnić :) Kilka fotek z tych dróg :)
Podczas drogi odwiedziliśmy Castle Hill, magiczne miejsce, które w 2002 roku Dalai Lama nazwał "Spiritual Center of the Universe", które jest jednocześnie mekką ludzi lubiących się powspinać. Fajnie jest poskakać wśród skałek jak jakaś kozica :)
Muszę dodać, że żadne zdjęcie nie oddaje tego jak duże są te kamyczki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz