środa, 6 stycznia 2016

Droga do Te Anau i Sylwester

Jakie było nasze zdziwienie, kiedy rano obudziliśmy się, a tu flak na naprawianej wczoraj oponie. Już wiązka poszła w kierunku pana który naprawiał ją dnia poprzedniego. Znowu ten sam scenariusz trzeba zmienić na zapas i oddać do wulkanizacji tylko, że jest sylwester. Na nasze szczęście na stacji benzynowej był otwarty garaż, szybkie wytłumaczenie sprawy i gostek zabrał się za szukanie przyczyny, no i znalazł drugą dziurkę a w niej gwóźdź (już drugi podczas tej podróży), sprawnie naprawił, a na pytanie ile trzeba mu zapłacić odpowiada, że dziś jest szalony dzień i nie musimy nic płacić, a przy tym dodaje, że wierzy iż dobre uczynki wracają do nas podwojone. A my jeszcze w starym roku wbiliśmy się w szok, który trwał aż nie poszliśmy spać :) Trzeba dodać, że pan który naprawił nam oponkę za darmo, także podpowiedział nam co warto na drodze którą jedziemy zobaczyć, co też uczyniliśmy.

                                                                 Monkey Island
                                         






Gamstones on Beach









Suspension Bridge (1899)






Te Anau






Sylwester w Te Anau 



Rhythmonyx :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz